Asuan jest miastem niezbyt rozległym i można wiele zobaczyć na piechotę. Centrum opiera się o nabrzeże Nilu, więc najdłuższa trasa to przeszło 3 km Corniche al-Nil między przecznicą do dworca kolejowego na północy a Ferials Garden, gdzie droga odbija od rzeki i biegnie obok wielkiej katedry koptyjskiej w głąb lądu. Koniecznie trzeba też wstąpić na suk.
Corniche al-Nill
Ta spacerowa aleja ciągnie się na długości przeszło 3 km. Jej urok kryje się nie w architekturze (większość budynków pochodzi z XX w.), ale widokach na Nil i zachodni brzeg. Feluki płynące po Nilu szczególnie pięknie wyglądają o zachodzie, kiedy słońce powoli chowa się za pustynny grzbiet ozdobiony ruinami mauzoleum, a woda zaczyna zamieniać się w złotopomarańczową migoczącą przestrzeń. Wtedy na Corniche wylęgają wszyscy. Oglądanie zachodu słońca należy do lokalnego rytuału.
Bazar (suk)
Asuański bazar uchodzi za najlepszy w kraju zaraz po kairskim, a na dodatek jest odrobinę tańszy i bardziej egzotyczny. Szari‘ as-Suq stanowi kręgosłup sklepików i kramików, w których sprzedaje się dywany i wyroby z hebanu w stylu afrykańskim, koszyki i perfumy orientalne, przyprawy i zioła, biżuterię i wszelkiego rodzaju pamiątki.
Najlepiej wędruje się po suku wieczorową porą. Świeże produkty można dostać w pobliżu dworca kolejowego. Najlepsze są rano. Resztę kupuje się z reguły wieczorem, kiedy jest największy ruch i wybór towarów. Najciekawsza część bazaru ciągnie się na północ od przecznicy szari‘ Abdel Magid Abu Zid. To drewniane sklepy z pamiątkami i biżuterią, gdzie nietrudno wypatrzeć jakiś ciekawy drobiazg. Należy przy tym pamiętać, że handel przedmiotami zabytkowymi jest w Egipcie zabroniony.
Zakupy w Asuanie są równie ekscytujące, co egzotyczne. Większość turystów kupuje przeróżne przyprawy, z reguły tańsze i świeższe od tych w Europie. Prócz towarów spożywczych turyści często kupują pamiątki. W sklepach wiszągalabije oraz haftowane nubijskie szaty. Są też długie, niekiedy ręcznie tkane chusty, kolorowe nubijskie mycki, wisiorki z kości wielbłąda, koszyki i tace.
Muzeum Nubijskie
Placówka znajduje się w południowej części miasta niedaleko na wschód od hoteli Old Cataract i Basma lub ok. 30 min spaceru piechotą z centrum.
Na pobieżne obejrzenie ekspozycji należy przeznaczyć co najmniej 2 godz., ale najlepiej zaplanować dłuższy pobyt. Muzeum Nubijskie, zaliczane do najważniejszych egipskich muzeów, to jedyna instytucja na świecie gromadząca przedmioty związane z historią i kulturą ludu, który zamieszkiwał teren między Asuanem a IV kataraktą (miasto Dabba). Muzeum ma 50 tys. m2, z czego 7 tys. m2 to powierzchnia budynku, a reszta – ekspozycja na otwartej przestrzeni. Sprowadzono wiele eksponatów z egipskich muzeów Świetnie rozplanowane i opatrzone angielskimi napisami zabytki oraz szczegółowe informacje na temat kultury i historii Nubii sprawiają, że koniecznie trzeba tu zajrzeć.
3 tys. eksponatów przybliża nubijską przeszłość, od prehistorii przez epokę dominacji faraonów, okres rzymski, koptyjski po muzułmański.
W salach wystawowych stoi kolosalny posag Ramzesa II z piaskowca ze świątyni z Gerf Hussejn, kwarcytowy posąg kapłana Amona z Kraju Kusz, głowa z czarnego granitu faraona Taharki, władcy Egiptu i Nubii w VII w. p.n.e., posąg Amenras, kapłanki i boskiej małżonki Amona z Karnaku, z pochodzenia Nubijki, rząd koński z grobowców Ballana, jak też freski z koptyjskich kościołów w Nubii. Są tu cztery mumie możnych z nubijskiego Kaszmatch.
Niedokończony Obelisk
Wiele świątyń w starożytnym Egipcie wzniesiono z różowego lub czerwonego granitu asuańskiego. Większość kamienia wydobyto w kamieniołomach na terenie obecnego Asuanu. Północne kamieniołomy znajdują się ok. 500 m od Muzeum Nubijskiego. Z powodu upału trudno tu wytrzymać w samo południe. Nietrudno sobie wyobrazić warunki, w jakich pracowali więźniowie, wyrąbujący kamienne bloki przy użyciu tłuków z diorytu.
Na podstawie śladów zostawionych przez starożytnych kamieniarzy można odtworzyć sposoby, jakich używali, aby oderwać kamienny blok od ściany.
Wykuwali rząd otworów w skale macierzystej, a następnie wkładali w nie wysuszone drewniane kliny, które polewano wodą. Drewno pęczniało i rozsadzało skałę, aż blok odrywał się od podłoża. Niekiedy używano też ognisk, rozgrzewających skałę i polewano rozgrzany kamień zimną wodą. Jedynymi metalowymi narzędziami, zresztą bardzo drogimi, były miedziane dłuta wykuwane z metalu na zimno.
W północnym kamieniołomie leży olbrzymi Niedokończony Obelisk, który prawie całkowicie odcięto od podłoża, ale wówczas pojawiła się na nim rysa. Dalsze odcinanie od skały nie miało sensu i obelisk porzucono.
Gdyby został ukończony, mierzyłby 42 m wysokości, ważyłby 1267 ton i byłby największym obeliskiem w świecie. Pochodził prawdopodobnie z czasów królowej Hatszepsut (XVI/XV w p.n.e.) i miał tworzyć parę z obeliskiem stojącym obecnie w Rzymie na Lateranie (pierwotnie przed świątynią Thotmesa III w Karnaku). Sposób transportowania i ustawiania obelisków pokazują reliefy ze świątyni królowej Hatszepsut w Deir el-Bahari (Dair al-Bahari). Na zachód od kamieniołomów północnych leży otoczony murem tzw. cmentarz fatymidzki, gdzie można zobaczyć liczne grobowce z kopułkami.
Elefantyna
Jest to największa wyspa śródlądowa Asuanu i jedno z najwcześniej zasiedlonych miejsc w Egipcie, ponieważ znaleziono tu artefakty z czasów prehistorycznych. Położenie przy I Katarakcie, naturalnej granicy dla poruszających się rzeką Egipcjan, przydało jej ważności dla obrony granic państwa. Forteca na rzece rozwinęła się w wielkie miasto. Kolejni władcy opiekowali się południowym miastem garnizonowym, nakazywali rozbudowę świątyń, często wykorzystując użyty już wcześniej budulec. W Okresie Późnym, w czasach wojen z Asyrią i Babilonem, na terenie Elefantyny stacjonował garnizon wojskowy, mieszkali kupcy i najemnicy żydowscy. Wyspa zachwyca wyjątkowym pięknem i jej uroku nie jest w stanie zniszczyć nawet otoczony płotem hotel Aswan Oberoi oraz kolejny budowany obiekt.
Nazwa wyspy wywodzi się od greckiego określenia słonia – tłumaczenia oryginalnej nazwy Abu (Jabu). Być może wielkie, obłe granitowe skały wystające z nurtu rzeki pierwszym mieszkańcom Elefantyny skojarzyły się właśnie z cielskami słoni. W Abu znajdowało się centrum kultowe boga Chnuma, Pana Katarakty, i jego żony Satet (Satis).
W środkowej części za ogrodem-gajem palmowym rozłożyły się trzy niewielkie wioski nubijskie (m.in. Siu i Koti).
Turysta znajdzie tam kolorowe domy -różowe, żółte, białe i błękitne, niektóre ozdobione naiwnymi malunkami upamiętniającymi pielgrzymkę do Mekki (hadżdż) oraz kręte pyliste uliczki pełne wałęsających się zwierząt. Do Nubian House (Dom Nubijski) w wiosce Koti kierują tabliczki z napisami.