Asuan jest bazą wypadową na wiele wycieczek. Niektórzy turyści usiłują zmieścić główne atrakcje w dwie całodniowe trasy: jedną na południe do Abu Simbel, a drugą na północ do Kom Ombo, Edfu i Esna. Do bliższych obiektów lepiej dotrzeć albo taksówką, albo taksówką i łodzią. Z pociągu lepiej od razu zrezygnować, bo i tak w końcu trzeba wynająć taksówkę.
Największą popularnością cieszy się półdniowa wycieczka do świątyni Izydy na wyspie File.
Podczas pobytu w Asuanie nie zawadzi zwiedzić świątynie na północ od miasta (Kom Ombo, Edfu, Esna), korzystając z taksówki, autobusu, feluki albo statku wycieczkowego.
Tamy asuańskie
Tamy asuańskie to kolejna z okolicznych atrakcji. Należy jednak pamiętać, że fotografowanie (zwłaszcza Wysokiej Tamy) możliwe jest jedynie z wyznaczonych miejsc i pod okiem uzbrojonych strażników.
Historia
Przez tysiąclecia, odkąd Nil popłynął na północ, dolinę zalewały okresowe powodzie. Coroczne, systematyczne wylewy rzeki związane były z opadami na terenach Wielkich Jezior w Afryce Równikowej, topnieniem śniegów w Górach Księżycowych oraz opadami w górach Etiopii. Od lutego przybierał Nil Biały i jego dopływy, a w marcu zaczynały topnieć śniegi w górach Etiopii, gdzie rodził się Nil Błękitny. Wezbrane rzeki łączyły się pod Chartumem i fala powodziowa ruszała na północ. Po pokonaniu kolejnych katarakt powódź docierała do południowego Egiptu. Wylewy zdarzały się regularnie, a starożytni zauważyli, iż czas powodzi następuje, gdy na niebie pojawia się przebywająca pod horyzontem przez 70 dni gwiazda Syriusz (ok. 15 lipca). Od intensywności powodzi zależało, czy w danym roku uda się nawodnić dostatecznie dużo ziemi uprawnej. Wody nie pokrywały wszystkich dolin i Delty Nilu. Obszar objęty wylewem nie przekraczał 33 tys. km2, z czego na Deltę przypadała połowa.
Władze starożytnego Egiptu, tak mocno uzależnionego gospodarczo od wylewów rzeki, uważnie przyglądały się Nilowi i dokładnie mierzyły poziom wody w korycie. Egipcjanie nie mieli żadnego wpływu na wysokość fali powodziowej. Mogli jedynie dokładnie zagospodarować każdy litr wody, jaki podarowała rzeka. Wiązało się to z mozolną i uciążliwą pracą przy kopaniu kanałów nawadniających i opieką nad nimi. Na pola i ogrody położone wyżej niż sięgał wylew, wodę dostarczano przy użyciu żurawi.
W okresie ptolemejskim przelewano ją za pomocą kół z przymocowanymi naczyniami. Pierwsze wzmianki o użyciu tej techniki pochodzą z II w. p.n.e. Wraz z wodą płynął życiodajny muł i pokrywał grubą warstwą zalane pola uprawne. Był naturalnym nawozem zapobiegającym wyjałowieniu gleby, a w niektórych rejonach utworzył 10-metrową warstwę żyznej ziemi. Z mułu lepiono cegły, używane przy budowie nie tylko zwykłych domów, a nawet pałaców królewskich. Nil stał się dla Egiptu siłą sprawczą i motorem rozwoju cywilizacji. Dlatego grecki pisarz i historyk Herodot (V w. p.n.e.) pisał, że Egipt jest darem Nilu. Opanowanie pozytywnych skutków wylewów i wykorzystanie ich do rozwoju gospodarki było wielkim osiągnięciem kraju piramid. Jedyny mankament stanowiła zależność od zmieniającego się klimatu i niemożność wpływania na zjawiska przyrodnicze.
Stara Tama
Zaporę wznieśli Brytyjczycy. Pierwsze prace rozpoczęto w 1898 r. Tama miała uniezależnić gospodarkę Egiptu od nieprzewidywalnych wahań poziomu wody w Nilu. Prace ukończono w 1902 r. Zapora miała 54 m wysokości, 30 m szerokości u podstawy i 11 m szerokości na szczycie, a jej długość wynosiła 1900 m. Wyposażono ją w 180 śluz, którymi można było wypuszczać wodę w kierunku dolnego biegu rzeki. W okresie wylewów woda przepływała niemal swobodnie, bo zachowano naturalny cykl wylewów, ograniczając jedynie ich zasięg. Minusem było okresowe zalewanie starożytnej świątyni Izydy na wyspie File.
Tama pozwoliła na znaczne zwiększenie areału upraw, a zbudowana na zaporze elektrownia dostarczała mnóstwo energii. Jednak technologia z końca XIX w. szybko się zestarzała. Tama była za niska, aby zapobiec wielkim powodziom, dlatego dwukrotnie ją podwyższano (1907-1912 i 1929-1933). Kolejna modernizacja okazała się nieopłacalna, więc postanowiono wznieść nową tamę.
Wysoka Tama
Zapora ta (As-Sadd al-Ali, Sadd al-Aali) znajduje się zbyt daleko od Asuanu (13 km), by dotrzeć tam pieszo. Obcokrajowcy mają utrudniony dostęp, ponieważ jest to obiekt o znaczeniu strategicznym. Przez Wysoką Tamę wiedzie droga, którą można przejechać między 7.00 a 17.00. Po północnej stronic tamy widać część zalewu między zaporami, urządzenia zapory, na brzegu po lewej – w oddali -kilka wieżowców Uniwersytetu Afryki, a daleko za wyspami ledwo da się dostrzec starą tamę. Po wschodniej stronie tamy znajduje się (nie zawsze otwarty) pawilon z makietą, modelami i mapami, przybliżający historię budowy As-Sadd al-Ali.
Wybudowanie tamy to nie tylko odpowiednia technologia, ale przede wszystkim olbrzymie pieniądze.
Na początku lat 50. XX w, po kolejnej wielkiej powodzi w 1946 r., wiedziano już, że stara tama nie zagwarantuje ochrony przed głodem, postrachem każdego kraju w Afryce. Prezydent Egiptu (w 1952 r., tuż przed rebelią Wolnych Oficerów) prowadził rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi, a jednocześnie za pośrednictwem Czechosłowacji tajnie pertraktowano z przedstawicielami maoistowskich Chin. W 1956 r. na czele Egiptu stanął radykalny prezydent Gamal Abdel Naser i postanowił poprosić o pieniądze Bank Światowy. Pod wpływem USA Bank Światowy nie udzielił kredytu na budowę. Naser znacjonalizował Kanał Sueski, aby z opłat sfinansować prace. Wywołało to tzw. kryzys sueski. Wtedy do gry wkroczył Związek Radziecki. Ofiarował Egiptowi wystarczający kredyt i dodatkowo pomoc techniczną przy budowie tamy. W 1960 r. prace rozpoczęto z wielką pompą w obecności I Sekretarza Nikity Chruszczowa. Roboty trwały przeszło 10 lat. W efekcie powstała blisko cztero kilometrowa (3830 m) bariera przegradzająca rzekę. Zużyto tyle kamienia, że można by z niego wybudować 17 Wielkich Piramid w Gizie. Na wschodnim brzegu zainstalowano 12 olbrzymich turbin. Urządzenia oddano do użytku 15 stycznia 1971 r., ale prace, radzieckim zwyczajem, trwały jeszcze do 1972 r. Zbiornik, nazwany Jeziorem Nasera, w pełni osiągnął swoją pojemność w 1976 r.
Tama ma 111 m wysokości, a jej szerokość u podstawy wynosi 975 m. Górą 40-metrowym wałem biegnie czteropasmowa droga szybkiego ruchu. Przez zaporę przepływa 11 tys. m3 wody na sekundę. Przed tamą powstał sztuczny akwen, zwany Jeziorem Nasera, trzecie co do wielkości sztuczne jezioro świata. Jest ono połączone sztucznym kanałem z depresją Toszka. Pozytywne skutki wybudowania Wysokiej Tamy dały się poznać prawie natychmiast. Podczas suszy wiatach 1972-1973 i 1983-1984, gdyby nie woda z Jeziora Nasera w Egipcie zapanowałby straszliwy głód. Wyprodukowana energia elektryczna zasila nie tylko gospodarstwa domowe, ale przede wszystkim fabryki nawozów sztucznych, huty żelaza i stali, cementownie. Pozwala na rozwój infrastruktury